środa, 11 marca 2015

the begining

Nie wiem co mnie pokusiło, żeby zacząć pisać.

No ale dobra postanowienie to postanowienie.

Teraz taka moda, żeby przelewać swoje myśli do internetu i dzielić swoimi przemyśleniami i radami. Stwierdziłem, że może ktoś będzie chciał czytać wypociny taty. Bycie ojcem to fajna sprawa ale robota na dwa etaty. Nie dość, że człowiek musi tyrać w robocie to jeszcze potem trzeba mieć energię w domu. Nowoczesny mężczyzna musi ogarniać pranie, prasowanie itp. itd. choćby nie wiem jakby to były znienawidzone czynności.

Zacznijmy od początku.

Tytułowy małolat urodził się w sierpniu 2013 i ma na imię Mikołaj.
Żona mówi, że to zodiakalny lew i dlatego ma taki charakter jaki ma ale ja jestem tylko facetem i mi to nic nie mówi nawet jak o tym przeczytam. Znaki i gwiazdy zostawiamy kobietom.
Mikołaj ma mamę Anię. nie napiszę ile Ania ma lat bo się obrazi i nie będzie mi chciała gotować :P
A ja Mam na imię Maciek i jestem tatą :)

Reszta wyjdzie w trakcie pisania...

Pozdrawiam.
Maciek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz